w upalny dzień dwupasmowa jezdnia
nocą zamienia się w dziwny targ,
stragany rozkładane są na szerokość jednego pasa
produkty sprzedawane wprost z asfaltu,
świeże ryby, na bieżąco obierane warzywa,
ostre sosy z papryki, tofu,owoce, mięso
wszystko oswitlane prowizorycznymi lampami z jażeniówkami ,
do tego zgiełk, tłum ludzi i motocykli,
zapach warzyw, spalin i suszonych ryb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz