Amsterdam to jedno z najbardziej szalonych miast, w którym byłam. Wszystko się porusza, ludzie na ulicach, na wodzie, mostach... i wszystko próbuje po Tobie przejechać.
Jeśli masz rower - z dzwoneczkiem oczywiście - masz władzę nad powolnymi, zagubionymi turystami (możesz też mieć skuter), poruszasz się szybko i wyglądasz niesamowicie elegancko.
Możesz mieć też łódź, wtedy chłodzącą bryzę i ogród na pokładzie.
|
Amsterdam is one of the craziest cities I've ever been in. Everything is moving, people on the streets, water, bridges, and everything want's to run you over.
If you have a bicycle - with a bell of course - you have power over the slow, lost tourists (you can have a scooter as well), you move fast and look so elegant.
Or you can have a boat instead, moving fast with the breeze and a garden on top of it.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz