o

"Well Sometimes I Go Out, By Myself, And I Look Across The Water." Valerie.

inaczej.

pierwsze takie... czekam na tablet. I słucham...
http://www.youtube.com/watch?v=qQSZBno1-oU&feature=related

ostatnie wspomnienie.

 

Ustka nocą.

Gosia.

plażowanie:)

Mały człowiek i morze.

        Trochę powrotów do miejsc, cichych relacji, do Alexa ten Napala, którego projekt "waterportraits" od ponad roku nie daje mi o sobie zapomnieć. Sam autor mówi : "Woda sama w sobie również pobudza uczucie wyjątkowej więzi. Przebywając w wodzie, czując jej dotyk i ruch na skórze całego ciała czujemy się bardzo komfortowo i choć na chwilę możemy zanurzyć się w marzeniach. Woda spłukuje trudy życia codziennego i wszelkie powiązania z rzeczywistością, sprawia, że stajemy się innymi ludźmi." 
http://www.alextennapel.nl/portraits-pages/water2.html


       Trochę nowości, zwłaszcza muzycznych, też tych wodnych, przynajmniej w realizacji filmowej. 
http://www.youtube.com/watch?v=84i7zQ_ACnU&list=FLlO5JVrs3Od0&index=4


      Trochę o ludziach, tych mniejszych, dla których wszystko w skali jest większe... nie wiem jak pojmuje się coś wizualnie nieskończonego... ja chyba nigdy nie mogłam się napatrzeć... 


       A i trochę bardziej reportersko dla odmiany... 

Ustka