Joanna Tkaczuk Photography


My email: joanneanne.tkaczuk@gmail.com
My fb: https://www.facebook.com/joannatkaczukphoto

piątek, 3 lutego 2012

Chinatown

Glodok - dzielnica znajdująca się na południe Kota, najstarszej części Dżakarty, zwana Chinatown, ponieważ po masakrze Chińczyków w 1740 roku przesiedlono ocalałych właśnie tutaj. 
Swoiste miasto w mieście - niskie budownictwo, poprzecinane wąskimi uliczkami, nasycone barwami, zapachami i ludźmi. Zupełne przeciwieństwo nowej części Dżakarty, bogatych hoteli i strażników ich pięknych fasad.
Uliczka pełna straganów wiedzie do buddyjskiej Świątyni Tharma Jaya, najstarszej w mieście, bo powstałej w 1650 roku. Zdjęcia z niej znajdziecie w postach poniżej.
Na straganach rozstawionych wzdłuż można kupić chyba wszystko: od gotowych dań, przez niezbędne składniki do potraw chińskich i indonezyjskich. Zaopatrzyć się można również w benzynę w butelkach, specyfiki medyczne, ubrania, a nawet żaby - żywe lub martwe, małe żółwie morskie i tysiące innych dóbr, których nazw nawet nie znam. Nad głowami powiewają lampiony - niedawno rozpoczął się Nowy Chiński Rok... 
Gwar, dużo ludzi i mało przestrzeni, do tego płynące rynsztokiem ścieki, sporo kotów, szczurów, środkiem przejeżdżają motocykle i bajaje... Pomiędzy tym wszystkim idą ludzie odbywając codzienne rytuały: zakupy, rozmowy, posiłki, wszystko w tym specyficznym klimacie i trochę zwolnionym tempie, w którym każdy z elementów zdaje się być tak ściśle powiązany z całością, że niemal nieoderwalny.
Idę jak zaczarowana, jakby to co widzę przerastało moje najśmielsze oczekiwania i całą wyobraźnię. 

Zwyczajna magia.


To był pierwszy dzień. Wcześniej nie umiałam tego opisać. Chyba nadal nie umiem. 
Bałam się tylko, że tym razem zdjęcia nie wystarczą.





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz